Forum Roszpunka.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Czy Gertruda kochała Roszpunkę?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Roszpunka.fora.pl Strona Główna -> Matka Gertruda / Ankiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Gertruda kochała Roszpunkę?
Tak
27%
 27%  [ 3 ]
Nie
72%
 72%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 11

Autor Wiadomość
mrsRider
game master
<center><i>game master</i>



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 3616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza twoich pleców, niczym ninja
PostWysłany: Czw, 05 Kwi 2012, 11:34    Temat postu: Czy Gertruda kochała Roszpunkę?

najoczywistsze pytanie - możliwe, że najtrudniejsza odpowiedź. Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mrsRider dnia Czw, 05 Kwi 2012, 11:42, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Kamahontas
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
PostWysłany: Czw, 05 Kwi 2012, 11:42    Temat postu:

Ona kochała moc Roszpunki. Widać było, że tak na prawdę to nie znosiła Roszpunki. Dołowała ją na każdym kroku, i widać była z jaką niechęcią się do niej odnosiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
mrsRider
game master
<center><i>game master</i>



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 3616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza twoich pleców, niczym ninja
PostWysłany: Czw, 05 Kwi 2012, 11:48    Temat postu:

ja myślę, że kochała - ale jak swoją własność, tak, jak można kochać doniczkę z kaktusem, ulubiony kapelusz albo dywanik po babci. to był jej kwiatuszek. jej włosy były Gertrudzie potrzebne; sama Roszpunka na ogół ją denerwowała - ale nie biega się po farby nad morze i nie gotuje się zupy z pasternaku osobie, której się nie cierpi. Rolling Eyes (żeby nie wyszła z wieży? - gdyby Gertruda chciała, mogłaby zrobić jej takie pranie mózgu, że Roszpunce nigdy nawet nie przyszłoby to na myśl).
na pewno nie była to ani matczyna miłość, ani zdrowa miłość w ogóle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Pisarka
Mistrz koafiur
<center>Mistrz koafiur



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Polska
PostWysłany: Czw, 05 Kwi 2012, 21:55    Temat postu:

Kochała. Ale tak jak... dywanik babci? Mr. Green Bo fakt, załatwiała jej te farby z nad morza itp. Chyba nie była 100% No nie? Rolling Eyes

Ale to jej WŁOSY naprawdę KOCHAŁA!!! Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Gość







PostWysłany: Pią, 06 Kwi 2012, 15:56    Temat postu:

Nie, według mnie to, czym darzyła Roszpunkę na pewno miłością nie było.
Powrót do góry
 
Sarahabi
dreamer
<center><i>dreamer</i>



Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 3051
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią, 06 Kwi 2012, 20:40    Temat postu:

Według mnie nie kochała Roszpunki, tylko to co ona mogła jej dać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Xijalle
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob, 23 Cze 2012, 13:58    Temat postu:

Też nie nazwałabym tego miłością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Chanelka
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Częstochowy
PostWysłany: Sob, 06 Paź 2012, 8:07    Temat postu:

Oj no weźcie, Gertruda nie kochamła Roszpunki tylko jej włosy, dzięki którym mogła życ!!! Gdyby ją kochała, to wypuściłaby ją z wieży chociaż na jeden dzień, a tak, nie chce nawet o tym słuchac. A poza tym, gdyby Gertrudzie zależało chociaż trochę na uczuciach Roszpunki domyśliłaby się, że dziewczynie zależ na Julku i by go może nie zabiła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Gość







PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 14:58    Temat postu:

Chanelka napisał:
Oj no weźcie, Gertruda nie kochamła Roszpunki tylko jej włosy, dzięki którym mogła życ!!! Gdyby ją kochała, to wypuściłaby ją z wieży chociaż na jeden dzień, a tak, nie chce nawet o tym słuchac. A poza tym, gdyby Gertrudzie zależało chociaż trochę na uczuciach Roszpunki domyśliłaby się, że dziewczynie zależ na Julku i by go może nie zabiła...
Tylko że ona go nie zabiła Wiki!
Powrót do góry
 
Gość







PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 14:59    Temat postu:

Nie.
Powrót do góry
 
Chanelka
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Częstochowy
PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 15:01    Temat postu:

Oj zabiła, zabiła Wiem, co wiedziałam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Kamahontas
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 15:46    Temat postu:

Chanelka napisał:
Oj zabiła, zabiła Wiem, co wiedziałam Very Happy


Masz rację. Gertruda ZABIŁA Juliana. Przecież nawet w pierwszych 20 sekundach (jak nie pierwszych 10) padają słowa "Opowiem wam teraz jak ZGINĄŁEM".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
mrsRider
game master
<center><i>game master</i>



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 3616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza twoich pleców, niczym ninja
PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 16:17    Temat postu:

znaczy ona go tylko dźgnęła, nie zabiła na miejscu, umarł na skutek obrażeń/krwotoków wewnętrznych, bla, bla, no ale jednak umarł, więc zgadzam się, że można ją nazwać zabójczynią. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Chanelka
Zaplątana
<center>Zaplątana



Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Częstochowy
PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 17:19    Temat postu:

Dzięki za poparcie, dziewczyny Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Haczyk
Perukarz
<center>Perukarz



Dołączył: 19 Paź 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
PostWysłany: Pon, 11 Lut 2013, 17:47    Temat postu:

A ja myślę, że ją kochała ( nie tylko ze względu na włosy), fakty są takie:latała po te farby i po te warzywko(zapomniałam nazwy). Najważniejszym argumentem według mnie jest to, że przez 5 lat można przyzwyczaić się nawet do muchy (taki przykład muchy tyle nie żyją hahah no nie ważne), a po 18 można pokochać tą muchę. Więc moim zdaniem przez 18 lat uczucie(matczyna miłość) samo przyjdzie... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Roszpunka.fora.pl Strona Główna -> Matka Gertruda / Ankiety Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin